Go to topGo to bottom



 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share
 Go down 
AutorGrace
Grace Johnson
Grace Johnson



Grace Johnson
Grace   ◈ Nie Gru 27, 2020 10:50 pm


Grace Johnson
12.04.2021
DATA URODZENIA
Genewa, Szwajcaria
MIEJSCE URODZENIA
I
GRUPA
Nauczyciel survivalu
STANOWISKO
Abigail Cowen
WIZERUNEK




CZY PAMIĘTASZ JAK WYGLĄDAŁO TWOJE ŻYCIE POZA MURAMI ICID?

 

       Czy pamiętam, jak wyglądało moje życie, zanim trafiłam do ICID? Jedno piekło lepsze od drugiego. Urodziłam się w Genewie, które jest uznane za prawie najbogatsze miasto. Może to dlatego, że jest uznane za drugie miasto pod względem ludności? Tak czy inaczej- tak jak w innych krajach nie brakuje tam domu dziecka. Znajdują się tam głównie dzieciaki, którzy stracili swoich rodziców albo tak jak w moim przypadku- są niechciane. Nie oddaje się potomstwa z powodu braku finansów, to jest wręcz niedorzeczne. Jednak nie wnikajmy w to, nigdy mnie to jakoś nie interesowało.  
       Tak więc głównie pamiętam tę placówkę, do której mnie podrzucono. Personel był opryskliwy, dzieciaki fałszywe. Każdy miał swoją historię. Zawsze byłam samotnikiem, indywidualistką. Starałam się do nikogo nie przywiązywać, bo wiedziałam, że pewnego dnia ta osoba może po prostu zniknąć. Może nie dosłownie, ale zdarzały się adopcje. Ktoś przychodził, zabierał dziecko i ot tak kontakt po prostu się urywał. Wolałam nie być rozczarowana, zraniona jak te dzieciaki, które musiały się pogodzić ze stratą przyjaciela. Nie chciałam wychodzić poza strefę komfortu, dlatego też byłam nazwana dziwaczką.
       Mnie nikt nigdy nie przyjął pod swoje skrzydła. Nikt nie brał mnie nawet pod uwagę, chcąc zaadoptować dziecko. Miałam zawsze wrażenie, że jest ze mną coś nie tak. Jednak zaakceptowałam mój los. Pogodziłam się z tym, że dom dziecka to właśnie mój dom.


Czy powiesz nam coś o swojej rodzinie?




       Zawsze miałam wrażenie, że wręcz urodziłam się w domu dziecka. Może tak było? Nigdy nikogo nie pytałam gdzie moi rodzice. Raz ktoś przez przypadek mi powiedział, że wylądowałam tam, bo rodzice mnie nie chcieli, że mnie nie kochali. Może tak właśnie było? Co to za rodzice, którzy oddają swoją pociechę w ręce obcych ludzi? Od zawsze uważałam więc, że nie miałam nigdy rodziców. Nie są godni nawet nazwania się rodzicami.
        Nikt nigdy też nie próbował mnie adoptować, więc śmiało mogę powiedzieć, że nie mam rodziny. Znajomi? Jestem samotnikiem bojącym się kontaktu z innym człowiekiem. To dlatego, że boję się, że ta osoba również zniknie z mojego życia. Pewnie nawet szybciej niżby się pojawiła.
        Każdy człowiek zawsze może liczyć tylko na siebie. Tak jak powiedział kiedyś ktoś mądry- "Rodzimy się sami, żyjemy sami, umieramy sami. Samotność jest naszą naturą, ale nie jesteśmy tego świadomi." Trzymam się tego, jakby to było moje motto życiowe. Może nawet nim jest.


W jaki sposób się zaraziłeś? Czy pamiętasz co się działo później?



        Pamiętam z tamtego okresu naprawdę niewiele. Miałam strasznego doła i nawet nie miałam ochoty wstawać z łóżka. Tamtejsza psycholog powiedziała, że to depresja. Nie wiedziałam właściwie, co to znaczy. Wiedziałam natomiast jedno- chciałam wrócić do łóżka i pobyć w samotności.
       Nie udało mi się spędzić długo w łóżku. Zabrano mnie. Jednak w zupełnie inny sposób niż inne dzieciaki. Żadna rodzina nie przyszła mnie zobaczyć. Nikt nie poświęcał mi uwagi. Nawet nikt nie rozmawiał ze mną. Czułam się, jakbym była więźniem, ale przez mój stan było mi wszystko obojętne. Nie miało znaczenia dla mnie, gdzie mnie wiozą ani dlaczego. Chciałam tylko spokoju.
       Dopiero później kiedy mnie zarażono siłą, zrozumiałam co jest grane, ale było już za późno. Miałam gorączkę, wymiotowałam, bolała mnie głowa. Przez ten cały czas czuwali nade mną jacyś obcy ludzie i zrozumiałam, że nie zaznam już spokoju. Nigdy.
       Dzień kiedy objawy ustąpiły, nasiliła się we mnie... wściekłość. Miałam ochotę rozwalić wszystko, co miałam pod ręką. Czułam w swoim ciele przypływ emocji. Wiedziałam, że byłaby zdolna nawet pourywać im łby. Jednak skutecznie mi to uniemożliwiono.


W jaki sposób dostałeś się do ICID?

TU WPISZ TREŚĆ


Jakie są Twoje mocne i słabe strony?

TU WPISZ TREŚĆ


Opisz swój pobyt w ICID *

TU WPISZ TREŚĆ


Czy masz nam coś więcej do powiedzenia?



       Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz, nieprawdaż?


Powrót do góry Go down
 
Grace
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Grace Tremblay - id
» Grace Tremblay ft. Kaya Scodelario

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
PUFF ::  :: karty postaci :: w budowie-
Skocz do: